FoilForum.pl
http://www.foilforum.pl/

Początki nauki
http://www.foilforum.pl/viewtopic.php?f=11&t=475
Strona 1 z 1

Autor:  BraCuru [ 08 wrz 2017, 21:33 ]
Tytuł:  Początki nauki

Napisze tak:
- nie sądziłem że to jest tak proste! Dużo prostsze niż na kajcie.
- kto komfortowo pływa lewo-prawo na WS od razu może przechodzić na WF
- nie ma efektu dragu.
- nie ma poczucia niebezpieczeństwa pociachania foilem
- deska płynie potwornie stabilne
- nie ma efektu kaczkowania
- nauka pierwszych lewitacji zajmuje minuty
- skrzydło nie wywala w kosmos przy pierwszym błędzie
- gleby są znacznie rzadsze niż na kajcie
- łatwiej jest wyjść cało bez upadku po poważnym błędzie.
- skrzydło nie przeszkadza po upadku
- mimo, że pływałem na ciężkim aluminiowym i G10 to praktycznie nie czuje się dodatkowej masy pod rufą
- foil działa jak duży statecznik.

naprawdę nie sądziłem, że chwycę lewitację na pierwszym halsie po 12 latach przerwy z WS.
Jedynie nie mogłem poradzić sobie z waterstartem. Ale to kwestia godzinki.
Łukasz lewitował jak szalony a Przemek lat 58 rozbił bank:
viewtopic.php?f=11&t=473

Autor:  BraCuru [ 09 wrz 2017, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Początki nauki

Dodam, że nie planuję zakupu własnego sprzętu. Będę pływał na tzw krzywy ryj ;)
KiteFoil ma parę przewag nad windfoilem dla mnie.
Przede wszystkim mniej złomu.
Chyba mniejsza manewrowość w falach ale tutaj mogę się mylić.
WF jest bardziej fizyczny. Można nieźle się styrać.

Filmik z wczorajszej debiutanckiej sesji w Kołobrzegu:
[video]https://vimeo.com/233086428[/video]

Autor:  Łukasz Jałoszyński [ 05 cze 2018, 00:08 ]
Tytuł:  Re: Początki nauki

Sezon 2018 a w zasadzie jego początek pozwolił mi wypróbować foila 3 razy. Na początku obawiałem się jak przenieść do wody cały uzbrojony zestaw, instynktownie złapałem go w taki sposób jak poniżej zaś w samej wodzie na płyciźnie transportowałem deskę do góry nogami aż do krawędzi głębi trzymając za maszt skierowany prostopadle do fali aby nie łamać listw.

Sesje miały czas do 1,5h co do tej pory daje mi jakieś 4h lewitacji kaczkowanie i katapy zanikają wcale, miałem jeszcze tylko jedną od pierwszej próby przedstawionej na filmie. nadal nie prowadzę wysoko foila ale widać coraz to lepsze postępy w tej kwestii, duża deska wybacza wiele błędów przechodzenia przez przybój. A lewitacja na fali daje złudzenie że fala jest z 2 razy wyższa byłem tym bardzo podekscytowany. Niestety cały czas szukam odpowiedniej pozycji na halsie w której by to wszystko stabilnie pracowało ale jak coś odkryje napiszę zaraz wam w tym wątku poniżej przesyłam jeszcze parę zdjęć z ostatniej sesji. Pozdrawiam wszystkich adeptów i mam nadzieje zobaczyć częściej windfoile na naszym wybrzeżu
https://drive.google.com/file/d/1MNEBNV ... PWEiY/view
https://drive.google.com/file/d/1GpBP3- ... P6Z_W/view
https://drive.google.com/file/d/1eaCIa3 ... cWHg2/view
https://drive.google.com/file/d/1S2cRGQ ... YG0Pr/view

Autor:  Łukasz Jałoszyński [ 03 sie 2018, 00:03 ]
Tytuł:  Re: Początki nauki

Ciąg dalszy ćwiczeń miesiąc pływania około

Autor:  BraCuru [ 28 kwi 2019, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Początki nauki

Tutaj dobre info:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/