Ze swojej strony mogę szczerze polecić Dakine Core Countors:
http://eu.dakine.com/p/windsurf/footstr ... urs-system
Używam je od lat i nie widzę wad.
Ale mi sie rymnęło
Sa wygodne, nie niszczą stóp i przede wszystkim nie przeszkadzają podczas zwrotów w lewitacji.
Moje doświadczenia z góry odrzucają wszystkie szerokie (głębokie) strapy. Dlaczego?
Bo stopy w nich się tak wygodnie układają, że trudniej jest je wyciągnąć. A każdy opór przy wyciąganiu wpływa na jazdę skrzydła.
Poza tym minimalizuje się kontuzje.
W szerokich (głębokich) strapach jak np używanych w TT macie dużo większe szanse na kontuzje kolana, kostki.
Nawiasem:
A największą szanse na zerwanie więzadeł ma się pływając w głębokich i luźnych strapach.
Jeżeli widzicie wszystkie palce i do tego parę centymetrów stopy po drugiej stronie strapa to wiedzcie że wasz kolana długo nie będą zdrowe.
Wracając do moich ulubionych stapów. Po intensywnym używaniu w ciągu 3 lat owijki i neopren zaczął sie rozpadać.
Kupiłem nowy zestaw i przy wymianie tknęło mnie, aby zobaczyć wewnętrzną budowę strapu
Eureka!
Okazało się, że wkłady są w idealnym stanie i grzech je wyrzucać. Przecież to skuteczny zestaw strapów na pływanie w butach.
Doświadczeni wiedzą , że buty 6mm i neoprenowy strap to zauważalnie gorsze czucie foila.
A tutaj eliminujemy miękką i niepotrzebna pod buty część strapu. Poza tym na wodzie zestaw waży z 300 gr mniej
Poniżej życie po życiu Dakine Core Counters
Zanim wywalicie swoje strapy polecam zajrzeć do ich brzucha a może flaki okażą się przydatne
