FoilForum.pl
http://www.foilforum.pl/

Gunnar Vlogi
http://www.foilforum.pl/viewtopic.php?f=2&t=332
Strona 1 z 1

Autor:  BraCuru [ 09 gru 2016, 15:19 ]
Tytuł:  Gunnar Vlogi

Gunnar to ikona foilboardingu. Zaczął lewitować bodajże już w 2010 roku.
Miałem okazję poznać Gunnara aka Chinatown na zawodach pucharu świata
Uważam go za gościa, który zna się na rzeczy, wie co mówi i warto słuchać jego wskazówek.
Fajnie, że zaczął swego vloga.

VLOG #1 - Trimming the bridles on Ozone Foil Kites without a pro tune system


Vlog#2: Why VLOG?


VLOG#3: Only 13m high on a foilboard...


VLOG#4: New Prototype Foilboard


VLOG#5 Moses Fluente 2016 Foil Review


VLOG#6: review of the Temavento Race Board

Autor:  BraCuru [ 11 gru 2016, 11:37 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

VLOG#8: Tuttle Box Confusion on foils

Autor:  BraCuru [ 19 gru 2016, 09:50 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi


Nie zgodzę się, że weglowe skrzydło byłoby zdewastowane.
Parę moich skrzydeł lądowało na rafie i bylem zaskoczony brakiem poważnych uszkodzeń np to:
[video]https://vimeo.com/91707254[/video]

Autor:  BraCuru [ 08 cze 2017, 20:17 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

Gunnar pomaga nam jak cholera.
jego filmik oglądaliście nie raz.
Teraz on potrzebuje trochę naszej pomocy.
https://www.gofundme.com/helpgunnargetanewlaptop

Autor:  BraCuru [ 12 mar 2018, 12:46 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

Freeride na modląco oraz 360tki do znudzenia:

Autor:  BraCuru [ 26 kwi 2018, 09:48 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

Gunnar miał wypadek parę dni temu i opisuje jak prawie zginął:

Autor:  czareka [ 01 maja 2018, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

Mogę się tylko przyłączyć do apelu Gunnara. Bardzo często zdarza mi sie pomóc na wodzie komukolwiek. Na takich spotach jak Sotavento holuję często do 3 desek w trakcie sesji do brzegu. Podpływam i zawsze oferuję swoją pomoc. Ale rzadko widzę, żeby ktoś się tym interesował. Akurat na Sotavento jest całkiem kumate rescue ale czasami i oni mogą nie zdążyć, a jak sprzęt nie jest ich to też już się o to tak nie martwią. Nie wiem, w czym jest problem po prostu podpłynąć i się zapytać. Zastanawiam się na co patrzą inni kiterzy, że nie widzą jak ktoś ma właśnie problem na wodzie. Nawet jak nie można kogoś wyciągnąć, bo ktoś może nie czuć się na siłach to jaki to problem popłynąć po pomoc.
Podobny przypadek miałem dosłownie miesiąc temu. Na szczęście nie miałem jakiegoś upadku ale zabrakło mi wiatru, a byłem ok. 1.000 metrów od lądu. Woda nie była za ciepła i zastanawiałem się co zrobić w takiej sytuacji. Byłem zleashowany. Wiatr był za słaby na start do tego fala. Wiatr wystarczył, żeby mnie ciągnąć nie w tą stronę co chciałem. W okolicach były jakieś łódki jakoś do 300m ale pies z kulawą nogą się nie zainteresował. Na szczęście doholowałem się cało i zdrowo do brzegu. Po drodze miałem już różne przemyślenia :-). Nie to, że 1.000 m to jest jakiś dystans ale przy niekorzystnej temperaturze wody i złym kierunku wiatru było to już trochę nieprzyjemne. W tym przypadku miałem na szczęście telefon i zasięg i jako ostatnią opcje zostawiłem sobie telefon do zaufanego :-) Nie musiałem z tego korzystać. Rozglądajcie się!

Obrazek

Autor:  BraCuru [ 27 sie 2018, 10:17 ]
Tytuł:  Re: Gunnar Vlogi

Fun!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/