1. ręczna robota
2. zabieram folię ze sobą
3. przed foliowaniem sprawdzam czy zmieszczę się w limicie i wówczas owijam na amen.

Zwykle jedna folia wystarczy na owinięcie bardzo porządne i niezniszczalne quivera i torby na podróż w obie strony. Koszt takiej foili to 30-40pln. wg mnie warto.

Ile waży taka folia? Po moim ostatnim doświadczeniu na pewno będę o tym myślał.

sama folia nie waży wiele - myślę że połowę wagi ma rolka na której jest nawinięta.
Zabierając folię do bagażu (na powrót) - jeśli jestem bliski limitu wagowego przewijam 10-15m na plastikową rurę od odkurzacza co waży grosze.
Inna opcja to kupić sobie folię na miejscu.

Naprawdę polecam tę metodę foliowania - kosztuje parę złotych a oszczędza sprzęt warty kilkanaście tysięcy PLN.

To jeszcze się podpytam jak ta folia się nazywa i gdzie ją kupujesz?

Dzięki z góry!
Cz.

Kupuję w jakims brico lub casto.
Na ceneo masz po 16pln za 1,5kg.
Kupuję to co najtańsze. no name.

Ok. dziękuję. To wypróbuję to następnym razem. Akurat na Majorce mam swój spot zaraz koło takiego sklepu więc nie będzie problemu. Za kilka dni FUE tam nie ma nic więc muszę ze sobą coś zabrać.

Pozdrawiam

Zdjęcia torby. Narazie jeszcze nie jest zapakowana, bo nie ma mnie na miejscu. Ale wygląda fajnie.

Czy planujesz przewozić w niej 10 foili i 15 latawców na raz?
wygląda mi na 250 ltr.

Kurcze miało być na jedną deskę 120cm, 2x Kite, 1x Foil, 12X Bar, 1x Foil. Wymiary 120x50x40cm. Chyba przesadziłem

Chyba tak - z doświadczenia 20-25cm wysokości w zupełności by wystarczyło