FoilForum.pl http://www.foilforum.pl/ |
|
Pomoc na wodzie http://www.foilforum.pl/viewtopic.php?f=2&t=609 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | BraCuru [ 26 kwi 2018, 10:37 ] |
Tytuł: | Pomoc na wodzie |
Parę dni temu Gunnar miał wypadek na Flag Beach na Fuercie. Stracił przytomność na chwilę po upadku. Dryfował godzinę czasu. Zgubił deskę i podarł latawiec. Około 20 kajciarzy pływało 200-300m od potrzebującego natychmiastowej pomocy. NIKT nie zareagował właściwie. NIKT nie podpłynął aby sprawdzić czemu facet dryfuje. Dopiero po godzinie ktoś z lokalesów na plaży zorientował się, że nie widać nigdzie ich kumpla, który jest wymiataczem na tym spocie. Poszedł RIB i go wyłowili. Podzielam oburzenie Gunnara co do zachowań pływających feralnego dnia na tamtym spocie. Aż trudno wyobrazić sobie brak reakcji innych pływających. No jak? Nigdy się nie spotkałem z takim zachowaniem kajciarzy. Nie wierzę w tłumaczenia że nie było widać, że słonce, że inni nie powinni ryzykować życia ratujących innych na wodzie (co?! jakie ryzyko spłynąć 300m w dół wiatru?! A były takie komentarze) Co myślicie o tym? Pływam najczęściej w okolicach Kołobrzegu. Jest tutaj parunastu kajciarzy. Obserwujemy się nawzajem. Foilarze są pierwszą siłą pomocy w podobnych sytuacjach bo jesteśmy ultra mobilni na wodzie. zdarza nam się płynąć nawet z 5-6km w dół wiatru, aby udzielić pomocy dryfującemu kajciarzowi. 99% to zwykle problem chwilowy z restartem. Jednak jeden na sto przypadków jest tym gdzie ratujemy komuś tyłek. Jak widzimy kajta leżącego w wodzie dłużej niż minutę już reagujemy. Jak widzimy, ze koleś grzmotnął niebezpiecznie w wodę reagujemy natychmiast. Zobaczcie na emocjonalny zapis Gunnara: Tak wyglądała jego deska z nowym Cometem za milion dolarów oraz możecie poczytać komentarze pod jego oryginalnym postem: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater Na pewno sporym pocieszeniem jest, że Moses i Groove zaoferowali mu natychmiast nowy sprzęt. Są ludzie i ludziska! |
Autor: | BESTIA [ 09 maja 2018, 13:20 ] |
Tytuł: | Re: Pomoc na wodzie |
Mógł zabrać telefon ![]() Jak widać kamizelka i telefon(albo ktoś kto Cię obserwuje z brzegu) to podstawa w "samotnym" pływaniu. |
Autor: | Ramadam [ 13 maja 2018, 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Pomoc na wodzie |
Na szczescie zazwyczaj kajciarze sie intetesuja co sie dzieje na wodzie, choc jak widac nie zawsze. Ja na wszelki wypadek od pewnego czasu zabieram ze soba na samotne plywanie telefon i mala plawke dymna. No i nie plywam bez asekuracji przy offshorowym wietrze... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |