Co jeszcze w temacie do Ultra to ze jest tylko jeden strut, a więc jak go położysz tubą na ziemi, to krawędź spływu lata jak opętana, a to znaczy, że jak ktoś nie będzie dbał o odpowiednie dociążenie materiału w obrębie krawędzi spływu, to jest w stanie wykończyć takiego kajta w jeden sezon - na pewno da się taką krawędź spływu na serwisie przeszyć i naprawić, ale to pewnie już nie będzie to samo. Czyli jak schodzisz z ultra na brzeg, to albo przysypujesz dużą część krawędzi spływu i materiału piaskiem, albo od razu go zwijasz do torby. Zwijanie do torby to kolejny temat, Airush zrobił tę torbę tak małą, że trzeba z głową i solidnie ciasno złożyć kajta, aby on do niej wszedł, a jak już wejdzie, to 15m zajmuje podobną ilość miejsca co standardowy kajt 5-9m bez plecaka.