Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Cabrinha 2019 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01 lip 2013, 12:30
Posty: 3530
Lokalizacja: West Coast
Podziękował: 292
Podziękowano: 144
Imię i nazwisko: Marek Rowiński
Cytuj
aż 4 foile w ofercie:
https://www.cabrinhakites.com/collections/foils

Liczyłem, że będzie coś w węglu. Niestety może za rok.

za to zniknął Apollo :cry:


14 sie 2018, 20:21
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2014, 14:47
Posty: 153
Podziękował: 7
Podziękowano: 16
Cytuj
2 foile - i dwie deski :)


20 sie 2018, 15:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01 lip 2013, 12:30
Posty: 3530
Lokalizacja: West Coast
Podziękował: 292
Podziękowano: 144
Imię i nazwisko: Marek Rowiński
Cytuj
Dokładnie jak piszesz.
Za to dwie nowe konstrukcje i brak Double - czyżby Cabrinha uznała, że ich fani wszyscy naumieli się przez dwa lata na delcie i teraz zabierają ich na inny poziom?

szkoda, że nie podają faktycznej wagi
20% lżejsze nic nie oznacza dla mnie.
Po co śruby M8 ????
Tego nie pojmę nigdy. Przecież to lekko 300 gram zbędnej wagi i żaden inny foil nie pasuje do ich desek. O co chodzi?
czy potrzeba do tego 5 lat doświadczeń?

Drugie pytanie - czemu nie ma miecza 100cm?
Max 85cm to za mało jak na foilboarding 2019.

Trzecie - czemu nie ma miecza węglowego skoro pojawiły się węglowe lotki?

Trochę to nie spójne. każdy zaawansowany rajder chce pływać tylko na węglu.
Może wprowadzą to dopiero za rok jak klienci Cab opanują porządnie podstawy.

Andrzej - Ty jesteś dobrym przykładem. Ile potrzebowałeś godzin na foilu, aby przejść na 100% karbonu?
zauważasz różnicę mimo pierwszych lewitacji? warto było?
ile masz już wystukane godzin?


20 sie 2018, 15:38
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2014, 14:47
Posty: 153
Podziękował: 7
Podziękowano: 16
Cytuj
Tez nie rozumiem dlaczego 85cm to max - po 2 miesiącach 97cm to już minimum jak dla mnie. CR:X miał 95 i był spoko - tu 10cm mniej to o wiele mniejsze kąty na tafli. Sruby 6mm SPOKOJNIE utrzymują mosesa w całości, nie rozumiem dlaczego są tak masywne.

ciężko określić ilość moich godzin wypływanych na foilu jednak od około 2 miesięcy pływam systematycznie co weekend (każda sobota i niedziela)

Czerwiec 2018
1- Shinn lotka P - od zera do pełnej lewitacji z ponad kilometrowym halsem w 2,5 minuty. Później weekend przepływany na tym właśnie foilu (ogromne dzięki Eska )
2- Testy foili w rewie Double Agent 2018, Zeeko, Slingshot Hoover, Neill Pryde CR:X - wybieram CR:Xa bo najdłuższy i najszybszy - w międzyczasie prawie tracę mosznę i płuco, ale jest spoko (wszystkie foile sprawdzone w ciągu 4 godzin)
3- prawie dwa miesiące pływania tydzień w tydzień na CR:X wszystko super tylko ta waga po miesiącu pojawia się apetyt na węgiel.
4-pierwsza próba na mosesie silente i już wiem, że jedyna słuszna droga to węgiel
5-dwa tygodnie temu kupuję Mosesa Vorace 2016 z lotką Competition Hp 580 - jest bardzo szybka, jedna potrzebuje sporej prędkości żeby wyjść.
6- tydzień temu kupuję lotkę W600A - jest bardzo szybka i szybciej wychodzi niz HP 580.

Skoki, maks w okolicach 50km/h ( ciągle zafalowana rewa i mocne wiatry + nieodpowiednie mocowanie palety na desce nie pozwalają mi w tej chwili na więcej ) - nauka zwrotów ( cofnąłem się w rozwoju w porównaniu do CR:xa, ale za to średnie prędkości wzrosły o ponad 25 % bez żadnej napinki)

Mój kumpel zaliczył Shinna P od zera w 2 minuty do lewitacji z kilometrowym halsem - od tamtej pory zero foila, aż dwa tygodnie temu kupił Mosesa Vorace 2016 na lotce 560 - pływanie wyłącznie weekendami - nie spieszył się z wychodzeniem na maszt - katował foila na płaskiej desce. Wczoraj odważył się wyjść i na płasko już nie usiadł - pływa pięknie na połowie masztu. Jest bardzo zadowolony, że od razu kupił docelowego foila, ale trzeba pamietać że ciągle miał bata nad głową i ciągle szkolenie z mojej strony i ostrzeżenia aby nie dotknąć nim dna. Wg mnie Amelinium na początek to super opcja niskobudżetowa i praktycznie niezniszczalna w porównaniu do węgla. Po 2 miesiącach rzucania CRxa nie było na nim śladu ,a na vorace po dwóch tygodniach mam już sporo ubytków :/ węgiel jest BARDZO delikatny - dotyczy to zarówno masztu jak i lotek. Trzeba nauczyć się o węgiel dbać - dobre pokrowce i masa szacunku do sprzętu to klucz to wydłużenia życia :)


Różnice w wadze są spore, jeszcze większe różnice widać po przedmościach, jednak nie jestem przekonany czy idę w dobra stronę (poszedłem w najszybsza opcję, bo jara mnie speed i brak oporów - fascynacja wyciskania ile się da z 6-8 węzłów) Druga opcja to chillout pływanie na chmurce z lotką o mniejszym AR ( Silente/Onda itd) - też rewelacja i trawa aż tak bardzo nie przeszkadza:) duużo mniejsze prędkości, ale większy fun przy pływaniu na luzie :) i Trzecia opcja coś pomiędzy czyli trochę szybko i trochę liftowo :) - najpopularniejsze pływanie w rewie z moich obserwacji.

Podsumowując Aluminium plus mocny kompozyt na początek idealna opcja - pozwoli nauczyć i odsprzedać w dobrej cenie następnym pokoleniom. Później Aluminiowy masz + węgiel lotka i na koniec full carbon (wysoka cena, bardzo mała wytrzymałość, lekki, sztywny, kruchy, ekskluzywny;)

Było Warto ! pomimo delikatności - teraz rozkładając foila czuję się trochę bardziej jak doktor przed operacją niż pracownik skręcający rowery w markecie. ;)


22 sie 2018, 16:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
 cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Designed by ST Software, customized by DziennikLotow.pl
Partnerzy serwisu: Bus-Ekspert.pl | Bus-Owners.com.
Korzystając z forum akceptujesz Regulamin.