Witam forum i życzę wam wszystkim wspaniałych i spokojnych oraz zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
Mam do was pytanie, które mnie frapuje.
Czy i jak wysyłać życzenia świąteczne.
1. Biznes - W okolicach świąt dostajemy dużo życzeń świątecznych e-mailem oraz tradycyjną pocztą.
Przeciętnie jednak każdego dnia każdy z nas dostaje pewnie ponad 100 e-maili biznesowych a raczej nawet więcej.
Świąteczne życzenia biznesowe giną w tłoku i przyczyniają się do zasypywania skrzynki stertą email. Bo jest to łatwe, bo wysyłane są przez listy mailingowe itp. Oczywiście część e-maili wysyłanych jest ręcznie. Ja np. wysyłam takie e-maile tylko pisane do każdego z osobna bez copy/paste.
Zastanawiam się jednak, czy w ogóle powinno się wysyłać takie życzenia. Z jednej strony chcemy pokazać, że o kimś pamiętamy i go szanujemy, z drugiej jednak zawalamy mu skrzynkę jeszcze jedną wiadomością.
2. Prywatnie - Nie wiem jak to jest w większości przypadków ale w moim skrzynka prywatna jest zrośnięta z moją skrzynką biznesową. Lub może większość moich kontaktów jest prywatno-biznesowa. No bo z kim robić biznes jak nie ze znajomym. No może nie dotyczy to każdego biznesu ale w takim doradczym biznesie jak w moim przypadku to człowiek albo zaczyna się kumplować z klientem, albo kumpel zostaje klientem, więc na jedno wychodzi
Trzymanie kilku skrzynek, chociaż nieuniknione, jest pracochłonne i po pewnym czasie i tak się wszystko zrasta w jedną skrzynkę lub w jakiś agregator. Prywatnie też dostaje się olbrzymią ilość e-maili z życzeniami. Każde są szczere i miłe ale czy nie czujemy się nimi zasypani, i czy nie czujemy się przed wysłaniem swoich e-maili do swoich przyjaciół, że ich zasypujemy pocztą?
Na szczęście są social media i można wstawić tam posta i w sumie tak pewnie większość z nas robi. W wątkach pojawiają się wtedy tysiące podobnych życzeń świątecznych. Wystarczy postawić wtedy like? Czy każdego komentować? Nie każdy znajomy jest aktywny na FB, Twitter & Co. i może nie zobaczyć takiego posta. Co wtedy?
Hmmm. Takie luźne przemyślenia.
Ze swojej strony staram się ograniczać ilość takich e-maili. Zastanawiam się, czy jest to dobrze odbierane? Mnie choć na pewno jest miło jak dostanę e-maila z życzeniami to nie nie czuję się urażony lub zapomniany jak takiego nie dostanę. Nawet jeżeli jest to najbliższa rodzina lub najlepszy przyjaciel.
Jak to widzicie i jak podchodzicie do takiej sprawy?
Pozdrawiam
