W beznadziejnej sytuacji przy bardzo słabym wietrze zaczepiam chicken loop o strap i płynę do kite. Poprawiam, wracam i czekam na wiatr.
W przypadku, gdy jest wietrznie i kite się skręci nawijam linki, poprawiam kite, rozwijam linki, restartuję.
Nidy nie ciągam kite, żeby nie doszło do zalania.
Krótkie linki fajnie się sprawdzają w takich przypadkach. Łatwiej je nawinąć i rozwinąć.
Widziałem jak dziewczynie w wieku maks 14-16 lat przy szkwalistym wietrze na jeziorze, dosłownie kilka dni temu spadł Soul 12. Była dosyć daleko od brzegu. Jakieś 400m. Zleashowała się i pociągnęła za sobą tego Soula do brzegu. Mogła szybko płynąć i zleashowany Soul nie zalał się w ogóle wodą. Płynęła z tym kitem wpław na półwietrze.
Nigdy jeszcze nie próbowałem ciągnąć niezwiniętej komórki na leashu ale wydaje mi się, że jest to jakaś opcja?
Czarek
Miałem podobną sytuację kikla dni temu. Wiatr zdechł po drugiej stronie jeziora, deska 15m za mną i nie mogłem podpięty do latawca do niej dopłynąć. Bałem się zupełnie odpiąć od latawca ponieważ wiatr był od lądu i postanowiłem wpierw się zliszować. Latawiec ułożył się bardziej płasko na wodzie i udało mi się dopłynąć po deskę, a potem do brzegu. Latawiec również udało się zrestartować bez większego problemu jak wrócił wiaterek. Soul 15m.
02 lis 2020, 21:54
BraCuru
Dołączył(a): 01 lip 2013, 12:30 Posty: 3530 Lokalizacja: West Coast Podziękował:293 Podziękowano:144 Imię i nazwisko: Marek Rowiński
Marek pisz jak wrażenia. Ja dopiero w lipcu będę miał okazję popływać na nim u Airmana w Łebie. Słyszałem same pochlebne opinie. Nawet konkurencja od Peter Lynna mówi że jest mega. ( BTW - Peter Lynn podobno szykuje alternatywe )
Próbowali i zawiedli?
Cytuj:
Hi team,
All of you will no doubt have noticed that the Aero V3 has not passed onto the next stage of the IKA Formula Kite registration process. It goes without saying that we very much regret this, to say the least. This is all due to a very unfortunate combination of circumstances, mostly caused by the Covid-19 crisis. And although we likely can not reverse the outcome of the process, the least we can do is tell you what happened.
PLKB sent in the application for registration of the Aero V3 as soon as this new design was finished. This was all done in time and in line with the extensive list of requirements that applies. Part of this application was to send in all the technical details, dimensions etc. for all sizes. Our application was approved and we could therefore proceed to the next stage; factory inspection. So far so good.
For the next stage, the factory inspection, it is required to have at least 10pcs per size of final kite available in the factory for detailed inspection by IKA staff against the application data. This factory visit was due to take place in March already. However, the complicating factor for PLKB in this respect was the availability of fabric: the AeroV3 is made out of a new fabric and the delivery of this fabric in the right quantity and colours was strongly delayed by the Covid-19 virus. In view of this we had already come to an agreement with IKA that the factory visit could be postponed to the last week of April ’20 so that the factory would likely have sufficient time to produce the required number of kites.
But then the next setback came…in the third week of March our Aero factory was forced by the government to close and stop production. Initially this would only be for one or two weeks, but eventually this period would turn out to be six weeks. So only at the beginning of May the factory would gradually resume work. This turned out to be the final blow; even if the IKA announced to postpone the physical factory visits for an undetermined period, online inspection and checking the produced kites (10pcs per size) against application data should be done instantly. As this turned out to be practically impossible, we were forced to revoke our application.
Once again, we feel very sorry about all this being caused by force majeure. This damn Covid-19 virus has already caused a lot of tragedy and suffering in many areas and this is yet another example.
So does this mean the end of the Aero? No, certainly not!!! On the contrary, while not having to comply with – and not being limited by - the Olympic class rules, we are free to update the Aero design with every incremental improvement possible; both design wise and material wise. Besides this we will be able to offer a more fair price level, as before, as we do not have to incorporate any IKA related remittances into the pricing.
We are there to support you in any way we can and we’ll keep you posted on the launch of the AeroV3.
który bar z seryjnych wziąć do Soula 12 i w jakim rozmiarze? Infinity czy force? Wiem że najlepiej swój, z wątkiem o barach się już zapoznałem ale od czegoś trzeba zacząć Czy którymś ewidentnie przemawia coś na tak lub na nie?
Będę zobowiązany za podpowiedzi, pozdrawiam
29 sty 2021, 20:55
czareka
Dołączył(a): 20 maja 2017, 23:04 Posty: 685 Lokalizacja: Düsseldorf, Poznań, Palma de Mallorca Podziękował:38 Podziękowano:145 Imię i nazwisko: Cesar August jr.
Infiniti jest już chyba produkowany. To była dosyć stara konstrukcja. Takie bary miałem jeszcze kolo 2010r. Wielu producentów miało ten sam design. Między innymi Core, Spleene, Flysurfer, Liquide Force (chyba) i jeszcze jakieś inne mniej znane brandy. Miełem 2x FS Inf. + kilka Spleene, zanim kupiłem FS Inf. Problem z tymi barami to niby te ich same rozkręcanie się przez zaciągnięcie baru. Niestety powodowało to bardzo szybkie zużycie linki depower. Lika stale była wykręcana, często się przycinała, a jak startowało się na takiej pięknej piaszczystej plaży jak Sotavento to ten piasek jeszcze szybciej zużywał depower. Końcówki baru zakończone są twardym plastikiem. Takim dostać w oko lub żeby może być nieprzyjemne. Uderzenie o deskę też mogło skończyć się uszkodzeniem. Zwłaszcza w przypadku deki wypornościowej. Np. Wave. Przez kołowrotki do rozkręcania, niszczyło się również szybko poszycie baru. Kilka sesji i owijka się zdrapuje i do tego odkleja. Na szczęście tych barów już raczej nie sprzedają i w FS mają nowy model. Ten jest bardzo udany i godny polecenia. Mam nadzieję, że mogłem pomóc.
Infiniti jest już chyba produkowany. To była dosyć stara konstrukcja. Takie bary miałem jeszcze kolo 2010r. Wielu producentów miało ten sam design. Między innymi Core, Spleene, Flysurfer, Liquide Force (chyba) i jeszcze jakieś inne mniej znane brandy. Miełem 2x FS Inf. + kilka Spleene, zanim kupiłem FS Inf. Problem z tymi barami to niby te ich same rozkręcanie się przez zaciągnięcie baru. Niestety powodowało to bardzo szybkie zużycie linki depower. Lika stale była wykręcana, często się przycinała, a jak startowało się na takiej pięknej piaszczystej plaży jak Sotavento to ten piasek jeszcze szybciej zużywał depower. Końcówki baru zakończone są twardym plastikiem. Takim dostać w oko lub żeby może być nieprzyjemne. Uderzenie o deskę też mogło skończyć się uszkodzeniem. Zwłaszcza w przypadku deki wypornościowej. Np. Wave. Przez kołowrotki do rozkręcania, niszczyło się również szybko poszycie baru. Kilka sesji i owijka się zdrapuje i do tego odkleja. Na szczęście tych barów już raczej nie sprzedają i w FS mają nowy model. Ten jest bardzo udany i godny polecenia. Mam nadzieję, że mogłem pomóc.
Domyślam się że masz na myśli ten po lewej, to jest Infinity 4.0. I tak jak napisałeś design dalej jak stare Core - pływaki oddzielone od baru, bar zakończony wystającymi, twardymi elementami. Nie widać tutaj rewolucji porównując do Infinity 3.0. Dzięki za zwrócenie uwagi na kwestie bezpieczeństwa własnego i deski, dalej zdarzają mi się niekontrolowane gleby. Po prawej nowy force control który bardziej przypomina niedawne konstrukcje DT czy Cab i w tym kierunku pójdę. Jakaś sugestia co do szerokości? 55?
30 sty 2021, 08:43
czareka
Dołączył(a): 20 maja 2017, 23:04 Posty: 685 Lokalizacja: Düsseldorf, Poznań, Palma de Mallorca Podziękował:38 Podziękowano:145 Imię i nazwisko: Cesar August jr.
Dokładnie. Ten po prawej jest super. Ten po prawej tragedia. Co do szerokości to w zależności od wielkości Soula. 15, 12m, to bym proponował 55 cm. Jak mniejszy rozmiar to lepiej wziąć może 50cm. Nie wiem jaką mają rozmiarówkę.
Zrozumiałem że Czareka się po po prostu przejęzyczył i że po lewej jest tragedia (infinity 4.0)a po prawej to jest "ten super" Masz inne spostrzeżenia Marku? Zaznaczę tylko, że pytam o poradę jaki seryjny bar FS wziąć do Soula 12m - wiem, że lepiej zrobić sobie swój ale muszę mieć jakiś punkt odniesienia, coś opływać a jeśli FS ma swoje dedykowane bary to czemu od tego nie zacząć
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników