Hi,
mam taki dylemat. Zacząłem wingować od złej strony

Próbowałem się na mojej małej desce do KF, potem zakupiłem 75L ale z małym foilem i to była również porażka, efektem której mam nadciągnięte ścięgna w łokciach. Dalej latam na kitefoil naturalnie i nie mam czasu zaleczyć tych ścięgien

Wracając do deski do winga. Będę potrzebował dużej deski, żeby się na tym nauczyć. I pytanie jest takie, czy wg waszej wiedzy pompowana deska będzie słabsza od deski sztywnej? Chodzi mi o dużą deskę po to, żeby się na tym tylko nauczyć latać. Docelowo chcę wingować na desce poniżej 50L. Kumple u mnie na spocie w Belgii po 6 tygodniach przeszli na deski 50-80L. I pewnie za jakiś czas unormują się poniżej 50L.
Wszyscy na spocie rzucili KF dla WingF, a byli bardzo dobrymi rider'ami co mnie kompletnie zbija z tropu. Wyprzedali cały sprzęt do KF, a jeszcze tok temu daliby się za niego pociąć. Niektórzy zostawili sobie jakieś 18m Soule do latania na 5-7kts. Powyżej, a na pewno od 10kts, idą twardo na winga.
Wracając ponownie do desek, to potrzebuję, tak mi się przynajmniej wydaje tej dużej deski tylko do nauki, czyli załóżmy na 8 tygodni. Mam już deskę 75L, więc tą zostawiam na następne kilka miesięcy.
Na spocie na Zalewie Zegrzyńskim mamy kumpla, który lata na F One Rocket Air 6'6. Ta deska robi bardzo dobre wrażenie i jest lekka. Zastanawiam się, czy coś mnie ominie jak kupię właśnie deskę pompowaną zamiast deski twardej.
Korzyść z tej deski pompowanej jest taka, że łatwiej się ją transportuje i przy ewentualnych upadkach będzie raczej bezpieczniejsz. Zwłaszcza dla moich łokci
Jak sądzicie, co może mnie ominąć w takim przypadku. Ma ktoś może doświadczenie z deską dmuchaną i twardą?
Czy na takiej desce trudniej wejść w lewitację? Czy ta deska będzie miałą taki flex, że będzie niemiło? Co jeszcze może mi się nie podobać
w takiej desce.
Duża deska to problem w transporcie. Po 8 tygodniach będzie mi i tak już niepotrzebna. Mogę się o nią poobijać, ale może będę lepiej na nie latał?
Jak zwykle będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrawiam i miłych wakacji wszystkim życzę. Oraz jeszcze nagród na Kołobrzeg Kite Challenge 2021