Taki typ ode mnie. Jak bez pianki to nie można smarować się żadnym olejkiem do opalania, bo wejście na deskę to jak łapanie mydła pod prysznicem. Jak robi się cieplej, to trzeba mieć jakąś piankę lub lycrę, żeby chronić się przed słońcem.
Ostatni straciłem 2h w wodzie na wchodzenie na deskę

Do momentu aż się wyślizgałem na dobre. Można zrobić kondycję
