Jeszcze nie widzę takiej opcji. Ale "nigdy nie mów nigdy" jak to mówią
Na razie plan jest taki, do 20/25 kts Kitefoil, a powyżej wingfoil.
Cały czas chciałbym mieć jeden set foil i board do KF i WgF.
Po pierwszych odczuciach i po moich obserwacjach mam wrażenie, że duża deska jest bardzo ograniczająca fun na wingu. Jest taką kulą u nogi z dużą bezwładnością w trakcie manewrów. Jedyna korzyść jaka jest z dużej deski to start. Później jest totalnie zbędna.
Obawiam się jednak, że nie da rady nauczyć się na tym startować bez takiej dużej deski i wcześniej, czy później będę musiał taką deskę nabyć.