Hi,
dzisiaj miałem okazję pierwszy raz popływać na Bracuru Hoover Board. Dwa dni wcześniej próbowałem strapless ale wiatr był duży i jeszcze nie miałem doświadczenia na wypornościowej desce to dałem sobie po kilku halsach spokój

i przesiadłem się na mniejszą deskę Jackson 120 też super! W każdym razie dzisiaj w Kuźnicy od 17.30 po paskudnym poranku i chłodnym deszczu oraz po tym jak przespałem pół dnia zaczęło pięknie wiać. Najpierw na 12 Apollo potem trzeba było się przesiąść na 8m2. Po kilku pierwszych glebach poszło już super. Muszę przyznać, że to super deska i świetnie się na niej jeździ jak się już człowiek do niej przyzwyczai.
Poniżej zamieszczam filmik z sesji. Pierwszy raz kręciłem GoPro do tego w trakcie jazdy

Więc jakieś pierwsze 60 sek jest chaotyczne. Potem już spokojniej.
To była piękna sesja na foila dzisiaj
[video]https://youtu.be/yaxZla5nps4[/video]