Hi,

ostatnio miałem okazję być na foil kika dni w różnych miejscach.

Zatoka, otwarte morze na półwyspie, j. Kierskie, j. Kessenich w B i plaża Rockanje w NL.

I nie wiem, czy mam dobre wrażenie ale Woda w Rockanje była najbardziej wymieszana z piaskiem nawet z dala od plaży. W sumie nie aż tak mocno zauważalne ale po kolejnej glebie zawsze miałem trochę drobnego piasku w zębach.

W związku z tym piaskiem mam wrażenie że dużo wolniej się pływa. Czuję jak coś mi hamuje foila. Czy zwróciliście na to uwagę?

Po jeziorach, gdzie woda nie ma jak się wymieszać z piaskiem pływa się najszybciej. Do tego nie ma zafalowania, które też wpływa na szybkość i uczucie stabilności.

W większości przypadków zafalowanie było jednak znikomo małe. Prawie płaska woda. Czy to zatoka. czy jeziora, czy również wzdłuż plaży w Rockanje w NL.

Zwróciliście na to również uwagę?

CA

Zwróciliśmy i się zgadzamy.
Fizyka. Mechanika płynów.
Podobne doświadczenia mieliśmy dopływając na Bornholm. Około kilometra od brzegu foile wypadały z lewitacji i dopływaliśmy wypornościowo.
Okazało się że woda po zawietrznej stronie wyspy była pełna zarodników alg morskich.