Minusy:
-dużo ciężej przekręcić na krawędź do startu szczególnie przy sporym jeziorowym czopie przy 15knt+
-cięższe manewrowanie w wodzie
-pewnie transport lotniczy ale jeszcze nie próbowałem

Co bym zmienił:
-wydłużyłbym szyny na dole tak żeby dochodziły niemal do rufy (przy dużym skrzydle jakiego używam jest spore parcie na przednią nogę)
-dodałbym inserty dla przedniego pada bliżej osi deski w taki sposób żeby można było używać jednego pada na obydwa halsy (przy słabym wietrze i sporym skrzydle jest bardzo duże parcie na palce podczas startu przy obecnym ustawieniu i niebezpieczne gleby do przodu z opcją nadziania się na skrzydło, jedno rozwiązanie jakie znalazłem to postawić tylna nogę mocno na zawietrzną burtę i rozpędzić się z wiatrem kiedy latawiec generuje już na tyle mocy z wiatru pozornego żeby zrównoważyć siły to problem znika)

Co bym zmienił:
-wydłużyłbym szyny na dole tak żeby dochodziły niemal do rufy (przy dużym skrzydle jakiego używam jest spore parcie na przednią nogę)

Hoverekowi przydało by się trochę kolorów. Może coś w tym stylu