Wątek dla dmuchańców i komórek chociaż te drugie będą tutaj dominować.

Namawiam was na spróbowanie tematu.
Szlifuje go od roku jak przesiadłem się na komórki.
Doszedłem do poziomu linek które są krótsze niż długie przedłużki

Widzę parę plusów.
Podstawowy to kontrola górnego limitu latawca.
Soul 15 w 25kts? Brzmi irracjonalnie ale jest wykonalne i to bez bólu i dotykania depowera!
Odkąd zacząłem używać 17,12 i 9m linki to zauważyłem że nie korzystam z depowera.
Fantastyczne uczucie.
Teraz trochę żałuje, że kupiłem Soula 8 zamiast Soula 6.
Obecnie zakresy S15 i S8 mocno zachodzą na siebie i wciąż mam w zapasie Apollo 5m na największe sztormy.
jeszcze nie poznałem górnego limitu S8 ale nie miałem okazji pływać w 35+kts.

Kąty na wiatr są wyraźnie lepsze. Z wiatrem wychodzą mi chyba takie same.

Prędkość znacznie się poprawia. Wczoraj z S15m i 9m linkami zaiwaniałem na super pełnym 50km/h. Około 5kmh szybciej niż na długich linkach.
Na wiatr też szybciej - jakieś 3kmh. To dużo.

Skoki - tego się uczę i idzie to raczej wolno. Inny timing. Często ląduję dupą w wodzie ale wysokości są lepsze niż się spodziewałem.
Wczoraj wiatr 14-17kts i skakałem ponad 10m bez problemu na Soul15 z 9m linkami.


Reakcja latawca - co tu pisać? Mega plus.

Samodzielne lądowanie - łatwiej wylądować komórkę mając dwa, trzy razy króstsze linki. Wprost proporcjonalnie łatwiej

Odpalanie - z krótszymi linkami łatwiej operować na ograniczonym miejscu do startu, wąskiej plaży itd.

Kiedyś idąc na spot zabierałem dwa latawce, dwa skrzydła w wiatrach pokrywających oba latawce.
Teraz zabieram jeden latawiec i dwa bary. Życie jest prostsze

Minusy to gwałtowne pogorszenie dolnego limitu latawca, restart.
Na pewno krótkie linki nie lubią jezior i tam wam tego nie polecam.





Co do dmuchanych to pierwsze godziny były trudne ale to tylko kwestia czasu.
Do tej pory minimalna długość linek dla tych latawców jaką zastosowałem to 17m dla Apollo 10.
Podobało mi się - szczególnie na fale.



PS. Soul 15 z barem 42cm i 9m linkami?
Można?
Można i jest sporo frajdy ale to już poziom ekstremalny (bardzo mi się spodobało). Potrzebowałem roku czasu aby wejść na taki poziom.
Tutaj sesja:
https://connect.garmin.com/modern/activity/3660572038

a tutaj też 9m linki ,bar 42cm oraz Soul 8:
https://connect.garmin.com/modern/activity/3651455373

Parę dni temu w słabym wietrze założyłem 25m linki pierwszy raz od długich miesięcy.
Niesamowite jest uczucie pływania na linkach 3 razy dłuższych niż ostatnio.
Ten sam latawiec a prawie go nie widać
Musiałem uczyć się jazdy od nowa. Skoki wychodziły średnio. Nie podobało mi się.
Z przyjemnością wróciłem do 12m linek.

Swoją drogą niesamowite jest też zmiana upodobań.
Jeszcze dwa lata temu większość czasu jeździłem na 30+m linkach.
Teraz to 17m z tendencją malejącą.
A wszystko z powodu używania komórek.

Podobnie z deskami. Rozumiem zachwyt nowym trendem jazdy na byle czym czyli dekach o minimalnych rozmiarach.
Przeżywałem to 6 lat temu. Teraz w ogóle mnie to nie rajcuje.
Myślę, że spora cześć wróci za sezon, dwa do desek wypornościowych.

Małe deski mają tą zaletę, że można je łatwiej transportować w podróżach lotniczych. I sądzę, że na taką okazję zawsze będę miał krótką deskę w okolicach 100 cm. Również w ciepłe dni na jeziorach przy temperaturze wody 23+ spoko można latać na krótkiej desce ale w każdych innych warunkach duża deska się dobrze sprawdza. Jak wiatr jest słabszy to łatwiej jest wystartować. Jak nie ma w ogóle wiatru to jest na czym wracać Dla mnie duża deska w stosunku do krótka to jakoś tak 65:35.

Wczoraj kręcąc coś z Kubą i Maksem dla Polsatu miałem okazję porównać Soula 15 na 18 i 12m linkach.
Wiało w morzu 17-23kts.
Zacząłem z 18m linkami. Miotało mną niemiłosiernie. To było moje pierwsze pływanie na S15 od prawie 5 tygodni.
Myślałem, że to kwestia braku opływania.
Przepałerowany non-stop. zwalało mnie z deski. O mało nie zderzyłem się z Kubą. Praktyczny brak kontroli.
Zmieniłem na 12m i dzień a noc, zima a lato itd.
100% kontroli i mega gonki z Maksem poza konkursem na trasie Regat o Srebrny Dzwon na redzie w Kołobrzegu.
Zrobiliśmy mały show

Teraz nie mam wątpliwości - 2 latawce załatwiają mój quiver na amen a krótkie linki są tańsze niż trzeci czy czwarty latawiec.

Macie komórkę - koniecznie uczcie się używac jej z krótkimi linkami

A nawet dla dmuchańca też widzę zalety. Pływałem z Apollo na linkach chyba 18m. Przyzwyczajenie się trwa znacznie dłużej niż z komórkami ale efekty są też zauważalne mocno.

Piotr - przenoszę do tego wątku.
Cieszę się, że nie tylko mi temat przypasował.
Nie sądziłem, że będzie to dobry wybór na jeziora a tutaj patrz! Myliłem się

Obecnie latam na linkach 11m lub 9m z Soul 8.
Do Soula15 zakładam zwykle 17 a potem 11 i nawet 9m. Jak nie nie wieje to podpinam 25m. Zdarzyło mi się to w tym roku raz.
Według moich doznań to jest nowy wymiar pływania z kajtem.

Dochodzi jeszcze jeden element. Chyba najważniejszy - wydatki na kajta.
Przemek z WKS ma Soula 18. Dorósł po roku do mniejszej komórki widząc co wyprawiam na S8.
Chciał dokupić S12 i S8.
Moja rada była prosta: kupuj tylko S8 i zacznij pływać na krótkich linkach z S18.
Przekonałem go tłumacząc że do tej pory komfortowa góra dla S18 z linkami 30+m (tak, tak) to 12-14kts.
Z linkami 15m pozostanie w strefie komfortu nawet przy 20kts.
A Soul 8 będzie mu fruwal od 12kts.

Napiszę jeszcze raz.
Krótkie linki to inny wymiar foilboardinu! Bardziej kolorowy
Dmuchane latawce, deski twintip, długie linki to tak jak Maserati ciągnące przyczepę kempingową.
Oczywiście że można ale jaka w tym przyjemność?

Krótkie linki i komórki freeride odświeżyły we mnie dziecięce uczucie oczekiwania na św. Mikołaja. Każda sesja to rozpakowywanie prezentów spod choinki.
A teraz kawka i po niej na wodę! Wieje 10kts. Soul 15 na 11m linkach

Bracuru,

Osobiście sądzę, że Airman powinien Ci postawić piwo za reklamowanie Soula. Między innymi (a może głównie) dzięki Twoim postom właśnie stałem się posiadaczem 15, na razie ze standardowym zestawem linek.

Co do meritum - czyli linek krótkich - jak to ogarniasz technicznie - masz 2 (lub więcej) barów, każdy z inną długością linek? Przekładasz jakoś dłuższe/krótsze linki do tego samego baru?

Skąd wziąłeś krótsze linki - zrobione na zamówienie? Pytam bo razem z Soulem kupiłem force control bar, i w razie gdyby linki "domyślne" były za długie, chciałbym spróbować krótszych...

Mam nadzieję, że Andrzej to czyta



barów mam już 9 ale to efekt testów.
naprawdę potrzebuję tylko dwa.
55 z linkami 11m
oraz
50cm z linkami 9m.

Do tego przedlużki 2 x 6m i wszystko w temacie.

Linki kupiłem na metry i sam sobie robię. Wychodzą jak fabryczne.

Jakiej długości baru używasz z 15 i 11 m linkami - 60 - 55 ? ja do 15 używałem 60 cm z 22 m linkami - ale chce je skrócić i czy zostawić 60 cm bar ????

Poszedłem ekstremalnie.
Najszerszy bar jaki używam ma 55cm.
Poza nim używam 52 i do testów 42cm.

Śmiało skracaj bar. Nie poddawaj się po pierwszych sesjach jak będziesz glebił latawiec hahaha.
Praktycznie do S15 z linkami 22cm to 55 bar będzie super.
Im krótsze linki to węższy bar.
Do baru 42cm używam linek 8-11m.
Ale to jest zbyt radykalne podejście. Myślę że wszystko w przedziale 50-55cm do krótkich linek jest idealne.
45 lub 65cm to hardcore. Można ale po co?

ok to 60cm zostawie na 22 metrowych - mam jeszcze 17, i 13 i bar z 52cm do skrocenia ale muszę się zastanowić co chce . Mam 6 metrowego neo i puszczam go na 24 metrowych linkach - jest sens zastosować krótsze linki do niego ? np. 17