Będą zwolennicy i przeciwnicy krakena.
Mam swoje wątpliwości przede wszystkim do sztywności masztu oraz skuteczności patentu mocującego maszt w skrzynce-platformie dla rajderów pływających po 200+h rocznie.
Każdy element się wyrabia. Tytan można styrać. Rozumiem że można wymienić śrubę (nawet w zestawie jedną zapasową!) i patent w środku ale co z łączeniem łożyska śruby z węglowym masztem?
Jest tylko jedno połączenie na którym będzie wyładowywała się cała siła. Czy nie będzie się to wyrabiało? A wystarczy 1/10mm luzu aby fojl stał się gumowy dla zaawansowanych.
Czy nie lepiej było zastosować dwóch śrub mocujących?
Natomiast muszę napisać, że podziwiam odwagę włoskiej ekipy. Zmienili swoją nazwę co mogło odstraszyć lojalnych rajderów z wieloletnim stażem.
Teraz wprowadzają krakena i w ten sposób zamykają na amen rozdział Mosesa.
Jeśli system nie będzie miał szybko wychodzących wad to wróżę SABowi sukces na lata.
Mariusz jesteś skołowany. Ja też ale oni raczej myślą o licznych nowych klientach dla których ten modularny system będzie pierwszym sprzętem na którym się nauczyli i potem łatwiej będzie robić upgrade.
I chyba taniej też bo koszt produkcji masztu z platformą musi być droższy niż z prostą głowicą.
Rozumiem, że to system na lata a nie jeden sezon.
Jakie widzę zalety:
- łatwość montażu//demontażu hydroskrzydła do deski
- tańsze maszty, łatwiejsze do transportu i pakowania (brak platformy). To jest wbrew pozorom spore ułatwienie. Kto lata samolotami często to się zgodzi.
- pancerna stopa masztu wchodząca w fuselage. Wygląda na dwa razy mocniejszą więc faktycznie będzie nie do zajechania.
- śruby 8mm na pewno zwiększą wytrzymałość zestawu
- dodatkowe podkładki pod śruby 8mm powinny wyeliminować odkręcenie się przedniej śruby
- jakby nie patrzeć to jest mała rewolucja na rynku fojl i jak wypali to inne firmy pójdą tą drogą a SAB zostanie zapamiętany wynalazca.
Jakie widzę wady? Trudno cokolwiek powiedzieć nie pływając i testując. Wytrzymałość łączenia i korozja to są rzeczy które mogą być ewentualnym problemem po długim pływaniu.
Nie sądzę aby rekreacyjny fojlarz miał z tym problemy bo takie rzeczy pojawiają się zwykle po 300+h pływania.
Szkoda, że Sab nie podaje wagi systemu krakena. Z plotek wychodzi że system nie zwiększył wagi.
Na pewno brak kompatybilności obecnego sprzętu z krakenem jest wadą dla obecnych rajderów.
Jednakże jak kraken się sprawdzi to warto pozbyć się starego sprzętu i przejść w 100% na krakena.
Kraken:
https://sabfoil.com/en/news/kraken-modular-system