Jakie macie patenty do trzymania i używnia telefonu podczas pływania?

Trzymam w aquapacku na uprzęży zawieszonej na szyi.
Jak chcę korzystać z niego to wyciągam spod pianki, lecę w dół wiatru i gadam przez aquapack.

Załatwiam tak sprawy na wodzie i ludzie nie mający pojęcia że pływam i im mówię, że przerwę na 10 sekund bo muszę robić rufę hahaha.
Aquapack ładnie filtruje wiatr.

U mojego kumpla idealnie sprawdza się Galaxy Watch. Jest też wersja LTE, więc nie trzeba nawet komórki ze sobą wozić, żeby dzwonić. Jakość rozmowy jest rewelacyjna. Nawet trzymając rękę na barze. Kumpel pływa z tym po Bałtyku i słona woda mu nie szkodzi. Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych bardziej zasolonych mórz. Wcześniej zniszczyłem 3 zegarki LG ale to już było lata temu. Te nowsze może są odporniejsze. Widziałem też ludzi z Apple Watch LTE. Również na morzu Śródziemnym i na Atlantyku, więc spoko wytrzymują. Pewnie jakość nie jest gorsza od Samsunga Galaxy. Nie używam telefonów Apple jak również zegarków Apple więc ciężko mi się wypowiedzieć.

Prawdopodobnie kupię któryś z nich, żeby nie latać z komórką pod pianką. Nie wiem jeszcze na który się zdecydować.