Wczoraj Darek wyciągnął mnie na Miedwie. Byłem tam raz jakieś 20 lat temu na WS.
Wiatr jakieś 15-20kts z kierunku 210.
Sporo ludzi - kilkanaście kajtów i paru WS.
Wierzbno.
Bardzo ładnie zrobiona plaża z molem i infrastrukturą nieczynną o tej porze roku.
Parking ale i tak cześć deskarzy parkuje auta na promenadzie dochodzącej do mola.
Czemu lokalesi nie zrobią z tym porządku? Szlaban załatwiłby sprawę.
Brudno niestety na spocie. Mnóstwo butelek w tym potłuczonych, pełne śmietniki.
Spot wyglądał jak w dzień po sylwestrze. Wstyd!

ta pogięta lampa to skutek konfliktu z kajciarzem

Stało się to niedawno. Gościu żyje ale szpital zaliczył. Lampa nie żyje.

Woda była niestety dość mętna.
Zejście dokładnie jak pisze Czarek. Trzeba się nachodzić.

Jak już odpaliłem to nie schodziłem przez 2,5h. Zrobiłem 76km.
Objechałem całe jezioro.
Śmieszne było to, że przed przyjazdem policzyłem sobie parametry jeziora na Google Earth.
Wyszło mi 10km długości i w najwęższym miejscu 1km szerokości.
Płynę na północ, robię 10km i nadal jestem ze 4-5km daleko od północnego brzegu. Co jest grane?
Dopiero po powrocie zauważyłem, że miałem pomiar ustawiony na mile hahaha.
Także jezioro ma 16x1,5-2,5km.
Podróż na północ zajęła mi 23 minuty.

prędkość w dół wiatru nie spadała poniżej 40km/h

Pokręciłem się przy molach i muszli koncertowej. jeden kajciarz i 3 na złomie.

Spłynąłem do Wierzbna - pod wiatr - 38 minut z paroma glebami. Raz uderzyłem w rybę.
Poskakałem trochę.

Na pewno będziemy tam wracać z WKS przy południowych wiatrach jak u nas offshore.
Przy torpedowni wiatr dodaje ze 2-3kts więcej niż na pozostałej części.
Nie podpływałem do brzegów bo woda dośc mętna i nie znałem dna.
Tutaj mapa batymetryczna. jest głęboko! jak ktoś zgubi fojla to może zapomnieć o odnalezieniu!

Czy ktoś z lokalesów może również oznaczyć miejsca głazów na mapie plis?
czemu nie przyczepicie bojek do nich?!
Ile gości się na nich już rozbiło?
Po co pogarszać smutne statystyki z Wierzbna?