

Przyszło.
Zamówiłem w zeszły czwartek, czyli w 4 dni robocze
Teraz tak.
Robie nowe otwory pomiędzy tymi oryginalnymi tak by pasowały pod rozstaw masztu Mosesa.
Ewentualnie jeden nowy otwór ,a drugi wykorzystam oryginalny. Tylko wtedy maszt będzie przesunięty lekko do przodu względem oryginału i nie wiem czy na coś to nie wpłynie. Do zastanowienia.
Głowice masztu , śruby i gwint smaruje środkiem antyadhezyjnym, by żywica do nich się nie przykleiła.
Skręcam to do kupy. Zalewam żywicą epoksydową z dodatkiem kawałków szkła lub węgla dla wzmocnienia.
Po związaniu żywicy odkręcam śruby i wyciągam maszt z nowego gniazda. I gotowe.