Udało mi się zamówić u Jacka jeden komplet na próbę.
Wymieniliśmy parę uwag przed realizacja i wysłałem mu szablony MSESA ONDY 683 odrysowane na kartonie.
Tydzień później przyszły pokrowce i...
... szczena mi opadła.
Jacek okazał się mistrzem detalu. Pokrowce są idealnie dopasowane a jakość jest super klasa.
Są one grube i solidnie uszyte. Podwójne szwy na rzepach przedłużą ich żywotność. To jest mankament pokrowców Mosesa.
Zwróćcie uwagę na zabezpieczenie szwów na łączeniach - widać dbałość o szczegóły.
bardzo mi się podoba zamykanie pokrowca wzdłuż jego środka a nie krawędzi spływu. dzięki temu pokrowiec sam się trzyma nawet bez rzepa.
Nie widziałem tego wcześniej w innych pokrowcach.
Również lubię część pokrowca miecza owijającą kil. Zabezpiecza to śruby i wzmacnia trzymanie pokrowca.
waga zestawu 750gr. Nie jest to mało ale to jest waga dla największych lotek i metrowego miecza.
Dla standardowego freeridu waga wyjdzie około 500gr.
Zagadka - do czego służy ten dodatkowy element na krawędzi natarcia miecza?
Oto parę fotek:



Więcej zdjęć w galerii:
https://postimg.cc/gallery/1umbmy9ty/