Dziś po raz pierwszy pływałem na nowym F-One JAM 1400 – i co tu dużo mówić? Udało mi się go wystartować przy moich 90 kg już za pierwszym razem! Do tej pory najmniejszym foilem, którego używałem, był JAM 1600. Próbowałem też Eagle X 1000, ale zimna woda sprawiła, że po kilku podejściach odpuściłem.

Ale wracając do JAM 1400. Jak już wspomniałem, odpalił za pierwszym razem. Gdy wskoczyłem na deskę, nie wiedziałem, czego się spodziewać – myślałem, że zanurzę się jak przy Eagle X 1000. Ale ku mojemu zaskoczeniu, lift pojawił się natychmiast, od razu miałem glide i bez problemu się wypompowałem, mimo przeszkadzającego bocznego wiatru.

Banan na twarzy JAM 1400 po prostu genialnie leży pod stopami. Jeszcze lżejszy niż JAM 1600, a dzięki mniejszej powierzchni znacznie sztywniejszy na maszcie. Do tego jest niezwykle responsywny, mogłem bez trudu wchodzić w zakręty i z powrotem się wypompować. To naprawdę daje frajdę!

Myślę, że JAM 1400 może być najlepszym uniwersalnym foilem. Na pewno świetnie nada się do dockstartów z wingiem i do wingfoilingu przy lekkim wietrze. Od razu się w nim zakochałem!

Teraz zastanawiam się, czy JAM 1600 w ogóle będzie mi jeszcze potrzebny – jeśli Dead Start z JAM 1400 będzie działał, prawdopodobnie sprzedam 1600.

Tutaj krótkie wideo z dzisiejszego pierwszego startu:

Moja druga sesja z JAM 1400. Dziś inny pomost, zaledwie 25 cm nad wodą, znacznie niższy i trudniejszy dla mnie niż mój preferowany pomost na wysokości 70 cm nad poziomem wody.

Pierwsze pięć startów nie wyszło, kolejne pięć było dość trudne. Potem zacząłem dużo szybciej biegać przy starcie i w końcu zadziałało – starty wychodziły już normalnie, mogłem spokojnie pływać.

Co szczególnie rzuciło mi się w oczy przy JAM 1400 to fakt, że można się dużo szybciej wspiąć wysoko na maszt, a glide jest moim zdaniem znacznie lepszy niż przy JAM 1600.

Podsumowując, genialny foil do pompowania! Na bank będzie też super na słaby wiatr na Winga!

Tutaj krótki filmik do tego:

3 JAM Session
Tym razem przy pomocy AI Boostera. Moja osobista mikstura.
Sprawdziłem martwy start i działa! Sprawdziłem z wingiem i działa
JAM 1600 mogę oddać w dobre ręce.
Jak ktoś szuka to zapraszam do kontaktu! Super foil!

Jestem naprawdę pod wrażeniem JAM 1400. To świetny foil do pompowania, nawet dla cięższego i trochę starszego zawodnika. Opór jest minimalny – teraz jedynym ograniczeniem jestem już tylko ja sam!

hipnotyzujące! sesja roku co? do tego takie swiatło i lustro na wodzie. Brawo TY!

Marzenia się spełniają! Chciałeś od początku dojść do 1400 i go ogarnąłeś! To naprawdę motywuje, ciężka praca przynosi efekty i co dalej? Zaraz trzeba szukać kolejnego wyzwania .
To był mój pierwszy sezon pompy a zmotywowały mnie właśnie twoje filmy- dziękuję! Zacząłem w czerwcu od x1700 i twojego skywalkera - do nauki wskakiwania był ok a od lipca pump 1900 i 1700. Do minuty już niewiele brakowało ale od października odpuściłem i czekam na wiosnę minuta na pewno wejdzie!
Teraz dokupiłem flare 1400- świetny foil na słaby wiatr, pływam z nim przy 7 węzłach i ma porownywalny lift z x1700 ale ma super prędkość i glide, myślę że w przyszłym sezonie spróbuję z nim z pomostu, może jeszcze nie z wingiem bo daleko mi do twojej perefekcji ze zwrotami ale i tak jestem zadowolony ze swojego poziomu po dwóch sezonach.
Jaka grubość ma jam1400? Nigdzie nie znalazłem tych informacji a ma to jednak spore znaczenie pod kątem noszenia i szybowania.
Tydzień temu surfowałem w Kołobrzegu i stwierdziłem że to chyba moja ostatnia sesja surfingowa w Polsce. Następnym razem tylko surfoil! Surferów bylo sporo, parę osób z wingami ale brak foilsurferow, ciekawe kiedy bedzie przeskok?

Tak, dzięki!. To była piękna sesja I ten Foil JAM1400 jest magiczny. Trochę już trudniejszy jak poprzednie większe foile, przynajmniej dla mnie, ale jak się już leci to jest to super uczucie.

Ciekawe, że ten post wyświetlił mi się dopiero dzisiaj, a zaglądam regularnie na grupę. Hmmmm...

Hi, cieszę się, że się udało i że pomogłem w motywacji Te foile Takoon wyglądają naprawdę super. Miałem okazję oglądać kilka dni temu na plaży jakiś mniejszy rozmiar.
Aktualnie jest już za zimno na latanie w PL, jeszcze w Belgii czasami da radę, ale na szczęście o tej porze roku loty na Majorki itp. są w dobrych cenach, więc trzeba to wykorzystać Mam tam pomost, który koniecznie muszę wypróbować.

Miałem teraz sprzęt do pompy na Fuerte przez dwa tygodnie ale nie miałem siły dojść do pomostów. codziennie wiało na winga