Jako ciezszy potwierdzam slowa Bracuru jesli chodzi o wiatr.
Dla mnie raczej malediwy nadaja sie na "miesiac miodowy" niz na plywanie.
Odradzam takze poczatkujacym na foilu bo wszedzie duzo rafy ktora utrudnia i tak niełatwe poczatki.
Jesli chodzi o nurkowanie to bajka przez pierwsze 2 dni a potem sie nudzi bo ile mozna patrzec na to samo akwarium.
Pomimo wypraw na nurkowanie i na sasiednie wyspy to jednak mieszkanie na wyspie 400m na 800m jest lekko meczace.
SUPa jakos nie pokochalem,a warunki na surfing sa bdb raczej dla ekspertow.
Jako "prawie abstynent",gdy dowiedzialem sie ze na malediwach jest zakaz alkoholu bylem zawiedziony bo zamierzalem zakonczyc abstynentstwo i znowu sie nie udalo
Jednak na pewno warto zobaczyc i widziec ze sa lepsze miejsca na foila