Wczoraj w Grzybowie jazda w 3-4kts mierzonych przez całkiem poprawny wiatromierz.
Dmuchany latawiec - Cabrinha Velocity 18m, deska - Bracuru 150x55 z foilem Mosesa Fluente.
Prawie godzina świetnego treningu słabowiatrowego.
Najsilniejszy wiaterek miał chyba 6-7kts przez dosłownie parę minut.



ta biała kropka po lewej nad horyzontem to latawiec:

Wskazówka -
uczcie się pompowania foilem. Widzieliście t o nie raz juz na filmikach foilsurfingowych.
wygląda prosto, no nie?
NIE!
technika dobrej pompy jest dość złożona ale efekty są nieprawdopodobne
Nie chodzi aby cisnąć deskę góra-dół.
należy naciskać stopy nierównomiernie tak że dociska się dziób przednią stopą a pół sekundy później rufę tylną jednocześnie wypychając deskę do przodu.
Dla łatwiejszego zobrazowania:-pluskając się w wodzie możemy utrzymać się na powierzchni ale nie popłyniemy daleko.
- płynąc MOTYLKIEM nie tylko utrzymujemy się na wodzie ale zrobimy kilometry wpław - zależy już od sprawności pływaka.