No to bęc! dzięki Łukaszowi Jałoszyńskiemu i jego ekipie odbył się dziś debiut windfoila u nas. Chyba jesteśmy pierwsi z ZachPom. Był silny offshore więc musieliśmy zaprzęgnąć asystę. Zobaczcie jaką
Poszło bardzo gładko. Nadspodziewanie. Wszyscy lewitowali bez problemu po 10 minutach. Łukasz nigdy nie foilował. Przemek i ja nie windfoilowaliśmy. Do tego ja pierwszy raz na WS od 12 lat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników