Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki
Teraz jest 02 maja 2025, 18:34
Autor |
Wiadomość |
dan_kan
Dołączył(a): 12 sie 2016, 18:00 Posty: 113 Lokalizacja: Gd Podziękował: 11 Podziękowano: 15
Imię i nazwisko: Daniel Klasa
|
Dzięki, świetna instrukcja  Więc jeśli coś będzie nie tak będę szukał z poziomicą kogoś kto ma kill oryginalny, albo wyślę mu mój sprzęt pomiarowy 
|
11 sty 2019, 14:33 |
|
 |
jacekdaktera
Dołączył(a): 17 cze 2016, 00:49 Posty: 14 Podziękował: 0 Podziękowano: 2
|

Cześć. Opiszę np doświadczenia, które zdobyłem dopasowując zakupione największe przednie skrzydło od Levitaza do masztu Slingshota o dł 107cm - carbon i montując tylne oryginalne skrzydło od Slinghota. Zainspirowany byłem wykonaniem takiej modyfikacji obserwacją foilarza, który ważył co najmniej 20 kg więcej ode mnie i w tych samych warunkach pływał równolegle ze mną na mniejszym kite. 1. Przednie skrzydło Levitaz ma tą właściwość, że jest montowane bezpośrednio na stalowym pręcie, tak więc niejako kąt pochylenia skrzydła/przedniego/ jest prosto określony jako równoległy do osi tzw fuslagi. Zamontowałem więc fuslage do masztu prostopadle tak jak jest to w oryginale. Montaż lotki tylnej wymagał już innych rozwiązań. Na początku zamontowałem oryginalna tylna lotkę do oryginalnej fuslagi Slingshota. Ustawiłem fuslagę równolegle do stołu pomiarowego, a następnie zmierzyłem odległość krawędzi natarcia od stołu pomiarowego i krawędzi spływu od stołu pomiarowego. Pomiar dokonałem w miejscu największej szerokości skrzydła. Różnica tych odległości mimo, że wyrażona w mm okrślała jednoznacznie kąt pochylenia skrzydła. Pomiary te odwróciłem w kolejności z zastosowaniem tym razem fuslagi, która projektowałem. Powierzchnie miejsca styku projektowanej fuslagi ze stalowego spiłowanego dla uzyskania płaskiej powierzchni pręta i lotki z uwagi na jej krzywiznę oraz konieczność uwzględnienia kąta pochylenia nie przylegały do siebie. W związku z tym po zabezpieczeniu powierzchni skrzydła plastrem przygotowałem łatę z kilku warstw tkaniny szklanej i żywicy i skleiłem obie części. Po wywierceniu otworów montażowych rozłożyłem elementy i usunąłem plaster ochronny ze skrzydełka. Działa od dwóch sezonów.
Wracając do Twojego posta. Myślę, że moment prostujący pochodzący od tylnej lotki zależy nie tylko jak piszesz od długośći fuslagi, ale również od prędkości foila, czy kąta pochylenia zestawu./ tzw monofoile/. Natomiast położenie masztu z moich doświadczeń amatorskiego pływania zależy wyłącznie od położenia środka ciężkości surfera + kite w stosunku do deski tj obciążenia tylnej nogi, a praktycznie od szerokości tzw rozkroku i miejsca położenia przedniej nogi. Oczywiście chciałem zaznaczyć, że z faktu, że z faktu iż wystrugany przeze mnie sprzęt w moim odczuciu działa poprawnie nie wysuwam wniosku, że jest to optymalne rozwiązanie. Po prostu kolejne rozwiązanie tzw garażowe przynoszące satysfakcje głównie jego twórcy. Do zobaczenia na wodzie.
|
11 sty 2019, 20:20 |
|
 |
dan_kan
Dołączył(a): 12 sie 2016, 18:00 Posty: 113 Lokalizacja: Gd Podziękował: 11 Podziękowano: 15
Imię i nazwisko: Daniel Klasa
|
Dzięki, kolejne cenne doświadczenie, które będę mógł wykorzystać.  Jeśli masz jakieś zdjęcia, które mogą coś jeszcze podpowiedzieć to proszę podeślij 
|
11 sty 2019, 20:29 |
|
 |
jacekdaktera
Dołączył(a): 17 cze 2016, 00:49 Posty: 14 Podziękował: 0 Podziękowano: 2
|
Muszę nauczyć się jak wkleja się zdjęcia. To trochę może potrwać. Chyba,że podeślę Ci na maila, jak go poznam.  Pozdro.
|
11 sty 2019, 20:45 |
|
 |
piotrbyku
Dołączył(a): 04 lut 2018, 18:25 Posty: 293 Podziękował: 4 Podziękowano: 32
|
 dobrze powiedziane - w zeszłym roku " poprawiałem " oryginalne konstrukcje i też byłem zadowolony z efektów 
|
11 sty 2019, 21:28 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|