miejscowe jeziorka pokryły się 15 cm lodem - co skutecznie uniemożliwiło wytestowanie W633 w pobliżu domu . ale jest jeziorko w Niemczech 1.5 godz od Wrocka - które nigdy nie zamarza / prawie / .no i nie zawiodłem się

cudowny dzień .wiało 14 - 30 węzłów 10 m Soul i w 633 onda - dużo - .

Jestem mile zaskoczony - w tak grubym warunku onda łykała szkwały jak pelikan młode rybki

Na śródlądziu ciężko znaleźć równy wiatr

a mi się wydaje - że ONda to ..... "wyrównuje "

Będę pisał o odczuciach -
1,miałem wrażenie -że foil ma ogranicznik wysokości i nawet jak coś zrobiłem żle to lotka nie wynurza się za dużo :-O .
2. wydawało mi się ,że nawet jak skrzydło się wynurzyło to dalej lewitowało po wodzie :-O
3. przy zwrotach nawet jak przyszedł szkwał a ja robiłem akurat loopa deska nie napędza się i cały czas była pod kontrolą .
Prędkość nie jest duża ale nie o to mi chodzi .
pływałem dziś tylko na W633 więc ciężko porównać z W 683 . Ale mam wrażenie ,że musze przesunąć trochę maszt do środka i że W633 jest stabilniejsza w niskich prędkościach . Generalnie - jak wieje dużo 30 węzłów żadnych kłopotów z kontrolą lotki . To są tylko moje odczucia więc są zabarwione dużą dawką subiektywizmu .