Sprzęt Armstronga w Europie staje się coraz bardziej popularny. Jak wszystko w Europie przychodzi z USA ze sporym opóźnieniem. (w zasadzie z NZ, ale przez USA)
Co do GWA to sądzę, że jest to wynikiem tego, że więcej ludzi z Armstrongami lata na prone i surfing, a jeszcze mało na wingach i jeszcze mniej na KF. Po drugie Armstrong sprzedaje się na razie tak dobrze, że pewnie firma nie inwestuje jakoś dużo w zawodników. Ale to tylko moje przypuszczenie. Mogę się mylić.
W Polsce aktualnie ludzie przechodzą z alu na karbon i tu pierwszym wyborem jest SABFoil. Też bardzo dobry, ale sporo cięższy i z kilkoma wadami. Za to z dobrą ceną, a na rynku wtórnym wręcz znakomitą. Polecam!
Coraz bardziej popularny jest też F One. Ostatnie ich serie wyglądają super. O mały włos też bym w to wszedł, ale przeleciałem się na tym Armstrongu i już nie chciałem się rozdrabniać.
F One jest oczywiście rewelacyjny, ale już sporo droższy od SABFoila. Nadrabia bardzo mocno serią wingów Strike i CWC. Też je kupiłem i są super. Oczywiście ze swoich WASP v2 też jestem mega zadowolony.
Widzę, że w krajach niemieckojęzycznych bardzo dużo osób przesiada się na Armstronga z SABFoila. I to będzie w tym roku narastało. Sam kupiłem sporo tych Armstrongów, żeby sobie uśrednić cenę i całą resztę sprzedałem je w mig do DE, CH i A, ale również kilka kompletów w Polsce. Była to u mnie jednorazowa akcja. Za dużo babrania się w magazyny itp.

Przez następne lata w Polsce będzie królował SABFoil wraz z F One i jest to bardzo dobry sprzęt.