Pytanie jak w temacie. Mój dylemat to : Czy nauczyć się rufy na desce 125 l dla początkujących czy przejść już na 90 l
moja waga to 81 kg. Na desce 125l wychodzę na folia 1680 na śródlądziu bez problemu (po przesiadce z 2200). Słyszałem, że mniejsza deska jest wygodniejsza do nauki rufy.
Rufę na 125 l robię 8/10 prób - zaczynam na foilu i kończę na taxi. Mam takie skrzydła 4,5 / 5,5 i 6,5 m
Im mniejsza tym lepsza. Wypór ma znaczenie tylko przy starcie,szczegolnie przy słabym wietrze.
12 maja 2024, 21:52
czareka
Dołączył(a): 20 maja 2017, 23:04 Posty: 715 Lokalizacja: Düsseldorf, Poznań, Palma de Mallorca Podziękował:40 Podziękowano:154 Imię i nazwisko: Cesar August jr.
Również jestem przekonany, że na mniejszej desce łatwiej jest robić manewry. Mniejsza deska nie jest taka bezwładna. Lepiej się można na niej ustawić. Oczywiście ważny jest też foil i wing. Szybszy foil pozwala na szybszą rufę, a stabilny i lekki wing również będzie pomocny. Jak już stabilnie pływasz, to zmień sobie foila na jakieś 1200/1400 w jakiejś nowszej wersji. Jak będziesz robił zwrot to pamiętaj o prędkości i żeby przejść przez linię wiatru. Wiele osób na początku zatrzymuje się na linii wiatru i leci na pełnym kursie, traci prędkość i stabilność i wpada do wody.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników