Coraz więcej ludzi, których spotykam na plażach, planuje zmniejszenie gabarytów desek. Ludzie chcą latać na małych deskach. Nawet jak inni się pocieszają, że przecież to nie gra roli
Sądzę, że w przyszłym roku 50L będzie takim standardem, jeżeli chodzi o wielkość deski wśród średnio-zaawansowanych i powyżej.
Wg mnie taka deska 50L i 4'7 długości to taki najlepszy kompromis, żeby upchnąć wszystko w jednym.
Na stabilny wiatr od 13 kts spoko deska może być mniejsza. Jak te moje 34L, ale nie musi. 50L 4'7 też będzie już super fajnym rozwiązaniem.
Ludzie zdecydowanie poprawiają skillsy.