Jestem po pierwszych lotach na pompie i po dock starcie. W sumie start na moim zestawie
AXIS PNG1310 wydaje mi się trywialny, chociaż pisałem z kilkoma osobami, z dłuższym doświadczeniem i piszą, że to jednak nie jest takie proste i tylko dzięki temu, że wcześniej próbowałem pompy na W1100, przyszło mi to łatwiej. Pokrywa to się z moimi dwoma kumplami na spocie. Jeden z nich lata na Naish 1240! i potrafi zrobić kilka kółek ok. 60sek, a drugi na W1250 (2400) też ok. 45 sek.. Na PNG1310 AXIS nie dają sobie jeszcze zbyt rady. Ale sądzę, że to tylko przyzwyczajenie.
Wracając do tematu. Sprzedałem właśnie swoją największą deskę do Wingfoila Skywalker 60L, została mi jeszcze 42L F One Rocket S, 38L Rocket S oraz 34L Armstrong Wing Surf. Chyba te 42L i 38L również wystawię za chwilę.
Plan jest taki, że uczę się startować z dock a potem z beach do pompy, a w drugim etapie startować w taki sposób z wingiem. Jeszcze w dalszym etapie z mniejszym foilem. Z PNG1310 wyobrażam sobie, że nie jest to jakiś duży problem. Trzeba wskoczyć na deskę. Nawet na brzuch i wstać na nią w trakcie jak już lewituje. W tym momencie mam kontuzję nogi/biodra i nie dałbym rady, ale mam nadzieję, że do wiosny się to jakoś naprawi. Z pomocą Michała z naszego forum
Polecam!
Żeby wystartować z wingiem to wystarczy mi się wypompować ok. 10-15 sek. z docku lub z plaży, żeby na luzie wstać i zacząć już płynąć na wingu.
Nauka pompy na mniejszym foilu typu AXIS ART1099 pozwoli mi w przyszłości na latanie na wingu już w całkiem fajnym wietrze takim od 10 do 18 kts i to z fajnym speedem i do tego na małej desce. To byłby już taki szczyt marzeń
Deska nie musi być krótsza niż 135 cm, bo tyle długości ma mój Armstrong Board i PNG 1310, więc i tak muszę się z tym spakować w podróż. Oczywiście przyjemniej pompuje się na desce krótszej. Np. na mojej SU2 97cm. Ale Armstrong 135 cm jest w tym momencie bardziej wszechstronny. Na Armstrongu będę mógł w przyszłości wystartować również z fali na surf foila i przy wietrze od 16/17 kts na winga z mniejszym wingiem.
W związku z pump, dock, surf itp. sprzedaję również swoje większe wingi. 7m nie będzie mi już potrzebne. Zostawiam sobie tylko 5,5 i 3,5m.
Od momentu startu z pomostu, wingfoil nabrał dla mnie całkiem innego wymiaru. Ciekawe jak to się dalej potoczy.