Po obejrzeniu fotek nasuwają mi się takie uwagi:
- powierzchnia przedniego skrzydła jest za duża! Jeżeli ma zostać to będziesz musiał zwiększyć kąt natarcia tylne lotki tak aby skrzydło miał tendencję zanurzania się a nie wynurzania. Przekrój przedniej lotki musi być równoległy do kilu. Osobiście zmniejszył bym je o 7-10cm rozpiętości.
- miecz ma właściwą dopuszczalną grubość ale jest za wąski. Ile ma cm? 6 lub 7? Będzie trzepało skrzydłem powyżej prędkości około 15kts. Tutaj chodzi o to aby skrzydło nie grało jak rękoma wygniesz na max w poziomej osi do deski i puścisz. Po paru wygasających wahnięciach powinno być nieruchome. Twoje będzie wibrowało więcej.
- przesunięcie miecza do przdou po kilu załatwi sprawę wytrzymałości ale jednocześnie przesunie do tyłu pozycje stóp na desce! Tutaj musisz być czujny. Masz strapy na desce? Jeśli tak to złamiesz prędzej enigmę niż obliczysz gdzie ustawić mocowanie pod deską
- dlatego zamiast insertów w desce powinieneś zamontować 2 szyny po 35cm z rozstawem 90 lub 68mm. To standardy. Ty masz 75. Nie w oko, ni w nos. Obejrzyj sobie moje deski w wątku Bracuru Foilboards. Tam widać o co chodzi.
- zainwestuj w pręt 15-20mm z nierdzewki na kil. Rurka aluminium jest za słaba.
- mocowanie przedniej lotki na 2 śruby to mało na rurkę aluminium. Myślę, że strzeli z czasem. Lepiej byłoby mieć na 3 śruby i rozstawione po całej szerokości lotki a nie jak u ciebie w tylnej połowie.
- tylna lotka też jest za duża.
To na razie tyle.