Witam kultowego forumowicza 24SURFpl na foilforum.pl
Dłuższe słowo wstępu:
WKS Grzybowo przetestował debiutancki model z 2016. Okazało się, że jeden z naszych klubowiczów wyłamał się z Mosesa i kupił u Ciebie komplet Cab.
Zamieniłem się z Darkiem klubowiczem na wodzie i zrobiłem jakieś 45 minut testów.
Zacznę od potężnego plusa - to jest chyba najłatwiejsze do nauki skrzydło na jakim pływałem.
Widziałem jak błyskawiczny postęp zrobił Darek. Od kompletnego foil ZERA do pierwszych dłuższych halsów w lewitacji coś około 30 minut
Darek jest zaawansowanym twintipiarzem już po 40tce. W klubie mamy paru jego rówieśników i nikt tak szybko nie ogarnął lewitacji.
Poza tym skrzydło pływało jakby coś się za nim ciągnęło.
Ma się wrażenie, że jest strasznie wolne choć zapisy GPS nie potwierdzają słowa "strasznie". Jest wolne.
Buczało jak cholera.
Jednakże dopóki nie przejdzie się na skrzydło węglowe lub o wysokim AR to nie są żadne minusy!
Na plaży przeżyliśmy szok jak obejrzeliśmy debiutancki produkt jednej z czołowych firm kite na świecie.
Jak Peter Cabrinha zezwolił na wyprodukowanie takie toporne skrzydło?
Podobnie Naish, LF, Sligshot, North! O co chodzi?! Ja bym się zapadł ze wstydu pod ziemię będąc szefem jednej z tych firm.
Adam Słodowy zrobiłby lepiej wyglądające skrzydło z jednego aluminiowego talerza harcerskiego, menażki i saperki
wybacz 24SURFpl - musiałem wyładować złość na Cab

In plus:
Lotki zrobione były z jakiegoś mocnego kompozytu - jest on na pewno odporniejszy na uszkodzenia niż węgiel. Mozna nim orać piaskowe dno ale nie polecam kruszyć raf.
Także moja
rada dotycząca debiutanckiego modelu jest taka - kupujcie ten komplet do nauki i się porządnie na nim nauczcie.
Można tym skrzydłem cieszyć się nawet do końca życia pod warunkiem, że nie zacznie pływać się na współczesnych węglowych skrzydłach.
Patrząc na foty nowego modelu nie spodziewam się dramatycznych zmian w powyżej opisanych doznaniach.
Będzie dużo mniej buczało. Nie zdziwię się jak będzie prawie silente
Faktycznie poprawili tutaj wiele.
Przede wszystkim nie ma tego chamskiego spawu między mieczem a kilem.
Teraz jest to rozkręcane - super!
Sam kil zaczyna przypominać kil.
Bedzie zmniejszony drag i poprawi się wrażenie prędkości.
Lotki wyglądają jakby miały zmienione profile i na pewno tylna ma tipy idące w winglety - będzie bardziej stabilne.
Cena 5500PLN za komplet jest MEGA! Samo skrzydło 600€! To jest chyba najtańsze skrzydło na rynku, co?!
Deska więcej kosztuje niż skrzydło.
Warto pamiętać, ze na desce tej można pływać wave, i wake, i skim itd.
Na innych dedykowanych deskach foil można pływać foil, i foil, i foil, i nic więcej
Utrata wartości jest bardzo niska w stosunku do weglowych skrzydeł.
dzisiaj kupujecie komplet gotowy do pływania (chyba nawet z pokrowcem) za 5500PLN i spędzacie np 100h na nauce - a tyle wam wystarczy do porządnego lewitowania.
Sprzedajecie komplet za 4000PLN po roku wiedząc już jakie kolejne skrzydło będzie wam pasowało.
Utrata wartości 1500PLN.
Kupujecie komplet węglowy za 8000PLN to po 100h warty jest on 5000PLN.
Utrata równa 3000PLN.
Podsumowując model 2017 - bez testowania już mogę polecać do szkółek i dla chętnych szybkiej nauki lewitacji. Na pewno jest to lepsza i praktyczniejsza wersja modelu z 2016.
jaki jest rozstaw śrub w platformie? Powiedz że wprowadzili standard światowy, pliss.
Z chęcią spróbuję to skrzydło i napisze o swoich doznaniach.
Tutaj wątek o debiutancie:
viewtopic.php?f=2&t=201&hilit=cabrinha&start=10PS. Kiedy nowa zakładka FOILBOARDING na stronie
http://www.24surf.pl/ ?