szkoda, że to Flying Rodeo nie dzieli się informacjami odnośnie planów sprzedaży. Z tego co widzę, to latają chyba na lotkach Mosesa, więc pewnie nie trzebaby kupować wszystkiego od zera. Bardzo jestem ciekaw kiedy i za ile. Na taką flautę jak dziś od rana w Sopocie byłoby idealnie.