Byłem w weekend w Jastarni na drugich zawodach. Popierdziało przez 2 godziny w sobotę jedynie. Udało się puścić w sumie 6 wyścigów slalom TT facetów i 3 kobiet. 
Na foila zabrakło wiatru. 
Miło było spotkać Janka Hadraka z żoną 
 Poza tym mieliśmy klęskę urodzaju. Kto by pomyślał, że będzie trzeba ograniczać ilość zgłoszeń. 
Koniu miał 10 kompletów więc mogliśmy przyjąć max 20 chłopaków i 10 dziewczyn. 
Zarejestrowało się ostatecznie  9 dziewczyn i nie było żadnego DNS w trzech wyścigach. To chyba rekord Polski! 
Byłem autentycznie w szoku widząc jak ładnie i równo płynną WSZYSTKIE nasze dziewczęta. Wg kibiców na plaży wyścigi kobiet były najlepsze i pełne napięcia. 
U facetów 4 było raczej nierówno bo w słabym wietrze waga piórkowa miała wyraźną przewagę. 
Kuba i Janek lat 1/5 moich i wagi 1/3 mojej zaklepali sobie podium. Rozdzielił ich tylko jeden wyjadacz rejsingu też wagi lekkiej. 
parę fotek:
https://www.facebook.com/akademiakitesu ... =3&theaterRozmowy z zawodnikami i same zawody potwierdziły moja wiarę w tę klasę. 
Nikt nie narzekał, że skrzydło aluminiowe i cięższe niż węglowe, że latawce za małe czy za ciężkie. 
Wszyscy obecni chcieli się ścigać i deklarowali powrót na kolejne zawody CRX. 
Już myślę z Koniem jak zrobić takie zawody za rok pod Kołobrzegiem.