W końcu coś drgnęło. Zobaczcie na ofertę byłego projektanta i producenta skrzydeł dla Zeeko.
Renaud odpalił własną firmę i wróżę mu spory sukces jeśli utrzyma aktualne ceny i poprzednią jakość.
Facet zna się na rzeczy. Siedzi w skrzydłąch od chyba 10 lat. To nie naciągacz ala Carafino.
I teraz uwaga:
Manta - kosztuje 300PLN! To jest najtańsze skrzydło na rynku! Wygląda współcześnie i bardzo atrakcyjnie.
3 klocki to połowa ceny szmaty powyżej 15m.
Co do umiejętności nauki Manty nie wypowiem się dopóki nie popływam.
Za tę cenę biorę w ciemno, bo jakoś mi się nie chce wierzyć, aby ceny pozostały długo na tak niskim poziomie.

Ceny wszystkiego:
http://store.thekitefoil.com/

Arrow to skrzydło do racingu:
http://www.thekitefoil.com/arrows-1.html
Na razie powstrzyzmam się od prognoz, bo poprzednik Maakira nie było rejsingowym szałem poza szalona ceną.

Wróżę dobrze tej firmie
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php?f=196&t=2387245

PS. A deska coś mi bardzo przypomina

zgubiłeś zero

Filip - ładny avatar

Nawiązałem kontakt z Francuzem. Skrzydła będę osiągalne od stycznia.
Za chwile poda mi koszty shippingu do Polski. Produkuje je na miejscu w Dubaju.

Myślę, że wybiorę się wiosną na testy do Dubaju i wówczas mogę przywieźć parę sztuk.
Kto by się pisał?

Manta jako tania opcja zrobiona z amelinium i szkła.

Transport z Dubaju do PL to około 200€ wg Renaud.
Opcja osobistego odbioru 4-6 skrzydeł jest ciekawsza, bo można przy okazji popływać pod największym wieżowcem świata.

Manta jest z aluminium i szkła to fakt. Ludzie pływają na drewnianych.
Tutaj jest ważniejsze, że nowoczesny kształt kupuje się za 3000PLN z gwarancją.
Nie wiem czy prędko zobaczymy skrzydła w takiej cenie.
Moses za Silente, najtańsze skrzydło z węgla, chce już 4600PLN.
Wygrali Ci, których namówiłem na kupno pierwszej serii po chyba 3500PLN (rok temu).

Transport z Dubaju do PL to około 200€ wg Renaud.
Opcja osobistego odbioru 4-6 skrzydeł jest ciekawsza, bo można przy okazji popływać pod największym wieżowcem świata.

Manta jest z aluminium i szkła to fakt. Ludzie pływają na drewnianych.
Tutaj jest ważniejsze, że nowoczesny kształt kupuje się za 3000PLN z gwarancją.
Nie wiem czy prędko zobaczymy skrzydła w takiej cenie.
Moses za Silente, najtańsze skrzydło z węgla, chce już 4600PLN.
Wygrali Ci, których namówiłem na kupno pierwszej serii po chyba 3500PLN (rok temu).