Witam na forum Maciej.
Nie znam dokładnej uniwersalnej formuły na precyzyjne ustawienie hydroskrzydła.
Są tak różne konstrukcje (od lotek smukłych jak myśliwce do takich wręcz bombowcowych), długości kilu, kąty miecza a sprawa się skomplikowała przez Zeeko które umieściło nośną lotkę z tyłu.
Najlepiej pytać producenta skrzydła. Wiktor na pewno Ci podpowie.
Wskazania producenta są uniwersalne ale warto pamiętać, że osobiste preferencje mogą zmienić sweet position.
Mam klientów co pływają ze stancem 75cm a taki normalny mieści się w okolicy 65cm. Te 10cm to potworna różnica. Czasami brakuje insertów na strapy.
Ty masz ten komfort, że możesz zacząć pływać strapless i sam sobie znajdziesz miejsce dla stóp.
Na początek 60cm jest OK ale szybko się nudzi po opanowaniu podstaw.
Drugi miecz do freeridu to coś w przedziale 90-100cm.
Osobiście jestem zwolennikiem dłuższych mieczy ale jest jeden warunek - muszą być
sztywne.
jazda na miękkim 100cm trudna i nie dająca radochy.
A te co mają po 110cm wymagają mieszanki węgla z viagrą

Kosztują fortunę. Tylko dla ekspertów.
Na pewno nie wybierałbym nic poniżej 90cm skoro masz już 60cm.