Pewnie już takie typy dostawałeś, ale u mnie cuda zdziałały: Imbir, kurkuma i piperina. Imbir z kurkumą i cytryną firmy Oleofarm. Ostatnio kupiłem półlitrową butelkę w Lidlu za chyba 19,90. Ta sama w aptece kosztowała jakieś 60 zł. Łyżka dziennie. Do tego piperina, jakakolwiek z Rossmana lub DM. W życiu bym nie pomyślał, że takie proste rzeczy mogą pomóc. A jednak systematyczne spożywanie codziennie po dwóch do trzech tygodni bardzo jest odczuwalne, znikają zapalenia. Nie ma u mnie dnia bez takiego shota. Polecam. No i w naszym wieku białko, dużo białka. 140 - 160 gram dziennie.
Zdrowia!